|
Ćwierć wieku z Mozaiką
Nazywam się Zofia grabowska. Jestem z zawodu nauczycielką, obecnie
na emeryturze.
Właśnie minęło 25 lat (od września 1985) jak zostałam członkiem
Klubu Miłośników Filmu „Mozaika”.
Pana prezesa Jerzego Orlicza nie znałam osobiście, jedynie z
klubowych wystąpień i prelekcji filmowych, które bardzo lubiłam w
jego wykonaniu. Pan Orlicz odznaczał się wielką charyzmą, wzbudzał
podziw swoją wiedzą, był ceniony za ogromne zaangażowanie w
działalność klubową. Pamiętam jak nas upominał w sprawie oceniania
filmów na „Giełdzie Ocen'. Szkoda, że tak szybko odszedł.
Moja fascynacja filmem zaczęła się wcześniej, zawsze lubiłam chodzić
do kina. Lubię filmy biograficzne, obyczajowe, ekranizacje powieści.
Niechętnie zaś oglądam filmy s.f. i thrillery.
Doceniam też plebiscyty na film roku, gdyż wtedy można dokonać
przeglądu oglądanych filmów z pomocą „Informatora” i przypomnieć
sobie wrażenia z projekcji.
Uważam też, że warto kontynuować cykle filmowe, np. dorobku
wybranego reżysera lub najciekawsze filmy z kinematografii
określonego kraju.
Życzę sobie i wszystkim Mozaikowiczom w dalszym ciągu oglądania
ciekawych propozycji repertuarowych oraz wielu wrażeń i przeżyć w
czasie pokazów filmowych w naszym klubie.
Osobiście jestem dumna, ze zostałam Członkiem Honorowym Klubu
Miłośników Filmu „Mozaika”.
Dziękując pani Zofii Grabowskiej za wspólne ćwierć wieku i
skreślenie tych kilku słów serdecznie zachęcam wszystkich do pisania
swoich wspomnień i wrażeń z klubowych spotkań. Przekazujecie państwo
też pamiątki i zdjęcia z klubowych wydarzeń. Wszystkie znajdą godne
miejsce w naszym klubowym archiwum. Wielkie dzięki.
|
|